Szukam niekoniecznie zdrowszych zamienników kupnych słodyczy (które chyba nigdy nie zostaną zaklasyfikowane do zdrowych przekąsek) i na swojej drodze natknąłem się na przepis na proporcje do ciastek. Postanowiłem wykorzystać ten sposób i zrobić coś, co będzie umilać wieczory nad notatkami, a zarazem osładzać życie doczesne. Proste połączenie cytryny i białej czekolady rządzi! Zamknięte w błyskawicznie przygotowywanych ciastkach kupiło mnie od razu.
W tym przepisie wykorzystuje się proste proporcje 1:2:3 (cukier:tłuszcz:mąka).
Ostrzegam: miara kubków tu się nie sprawdza, w grę tylko wchodzą jednostki wagi.
Będziemy potrzebować
(masa na ok. 16 ciastek):
- 100 gramów cukru;
- 200 gramów masła;
- 300 gramów mąki;
- skórki otartej z dwóch cytryn;
- 150 gramów białej czekolady.
Masło lekko roztapiamy, pozwalamy mu się ostudzić. Połamaną na kostki czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej na jednolitą masę. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy startą skórkę z cytryn, wlewamy masło i czekoladę. Wyrabiamy ciasto, które powinno konsystencją przypominać modelinę.
Formujemy kulki, spłaszczamy je dłońmi i układamy na blasze, zostawiając między ciastkami odstępy, ponieważ podczas pieczenia odrobinę urosną.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza przez ok. 12-15 minut.
Pozostaje mi tylko życzyć smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz